Zabawa karnawałowa dla dzieci 18 stycznia 2020
Ebene 2
Zabawa karnawałowa dla dzieci
PMK Strasbourg 18.01.2020
Prezentacja Fotograficzna oraz Video
18 stycznia 2020 r. w godzinach od 15:00 do 18:00 w naszej Polskiej Misji Katolickiej w Strasbourg odbył się bal karnawałowy. Tegorocznym motywem przewodnim balu było hasło "Taneczna podróż po Europie".
Pani Mariola Kościńska organizatorka balu wraz z Martą Zbrojkiewicz,Ewą Monari,Renatą Tulin,Anną Konieczną oraz księdzem Dawidem Matusiakiem postarali się, aby tego dnia sala wyglądała wyjątkowo.
Całe pomieszczenie przystrojone było balonami, flagami państw europejskich oraz wspaniałą choinką i żłóbkiem. Sali balowej dodały uroku pięknie przystrojone i obficie zastawione stoły.Ten wyjątkowy wystrój od razu wprowadził dzieci w atmosferę zachęcającą do zabawy.
Bal rozpoczął się powitaniem przez Panią Mariole zebranych dzieci oraz losowaniem karteczek z namalowanymi obrazkami z dwoma owocami ,co pozwoliło utworzyć pary gotowe do zabawy.
Pełne pozytywnej energii dzieci uczestniczyły w zawodach sprawnościowych.
Z uśmiechem na ustach śpiewały do słyszanych hitów, skakały i grając na piszczałkach bawiły się wesoło.
Na balu dzieci miały okazję poprzez taniec przenieść się do rożnych krajów Europy.
(Takich jak: Francja, Włochy, Grecja, Rosja i Polska).
Animatorka balu Maria Kościńska urozmaiciła zabawę ciekawym pokazem tańca HIP-HOP oraz uczyła jak się go tańczy.
Bardzo duża część dzieci próbowała swoich możliwości w jego przyswojeniu.
Przed zakończeniem balu podniebienia naszych pociech zostały nagrodzone smakowitym Tortem przygotowanym przez Panią Mariolę.
Po skosztowaniu tortu, dzieci zostały zaszczycone odwiedzinami zespołu dziecięcego
"Promyczki Dobra"
z ich kierownikiem ks. Andrzejem Mulką i opiekunką Panią Anną Moszycką.
Niestety radosna zabawa musiała się kiedyś skończyć.
Na zakończenie balu,dzieci wraz z zespołem
"Promyczki Dobra"
zaśpiewały wspólnie
"Gdy się Chrystus rodzi",
tańcząc i chwaląc Boga w rytmach muzyki tej pięknej kolędy.
Szczęśliwe i pełne wrażeń wraz z rodzicami wróciły do swoich domów.
M .K.
